Rzeczpospolita: En Marche! ma szansę zdobyć bezprecedensową większość w parlamencie. Czy Macron to wykorzysta, by śladami Schroedera i Camerona przeprowadzić liberalne reformy?
Nicolas Veron: Cameron nie przeprowadzał reform, raczej ciął wydatki. Reformy Schroedera nie były zaś spójne. Dla Macrona to nie Niemcy są wzorem, tylko kraje skandynawskie. Chce, aby państwo pozostało mocno zaangażowane w życie gospodarcze, wydatki publiczne były znaczące, ale regulacje rynku pracy, działalności przedsiębiorstw stały się o wiele bardziej elastyczne.
Ale Skandynawia ma zupełnie inną kulturę, we Francji można wręcz mówić o awersji do reform...
Jeśli kraj jest tak skostniały, to jak wytłumaczyć wygraną Macrona? A jeśli nawet się uzna, że Francuzom chodziło tylko o zatrzymanie Le Pen, to dlaczego chcą teraz dać En Marche! absolutną większość w parlamencie?
Chirac, Sarkozy, Hollande też zapowiadali reformy. I wycofali się, kiedy ludzie wyszli na ulice.