— To jest technicznie wymagające zadanie, potrzebne są wysiłki Komisji i państw członkowskich. Ale najważniejsze, że mamy zgodę żeby to robić i jakie podstawowe informacje mają być zawarte w certyfikacie — powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Po pierwsze, czy osoba była szczepiona. Po drugie, czy przeszła Covid-19. Po trzecie, czy ma negatywny wynik testu genetycznego. Jeśli już takie standardy dla wspólnego europejskiego systemu zostaną stworzone, to trzeba będzie sobie odpowiedzieć na pytanie, w jakim celu certyfikat może mieć zastosowanie. Bruksela ma nadzieję, że za trzy miesiące będzie już zaszczepionych znacznie więcej ludzi. A ci, którym szczepionki jeszcze nie zaoferowano będą mieli dostęp do testów genetycznych i takie samo prawo o swobodnego przemieszczania się w UE.