28-letni Darren Manaog Penaredondo miał zostać przyłapany przez policję na kupowaniu wody po godzinie 18.00. Był to naruszenie godziny policyjnej, gdyż w prowincji Cavite, w której mieszka mężczyzna, nie można opuszczać swoich domów od godziny 18.00 do 5.00. Ograniczenia te zostały wprowadzone, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Bliscy mężczyzny poinformowali, że w czwartek został on zatrzymany w miejscowości General Trias pod Manilą. Funkcjonariusze mieli zmusić go w areszcie do wykonywania ćwiczeń podobnych do przysiadów. Partnerka 28-latka twierdzi, że gdy wrócił w piątek do domu, nie był w stanie się ruszać. „Cały dzień walczył z chodzeniem, po prostu czołgał się” - napisała naa Facebooku. W sobotę mężczyzna dostał konwulsji i stracił przytomność. Mimo że próbowano udzielić mu pomocy, 28-latek zmarł.