Łotewski minister obrony ogłosił rozpoczęcie manewrów trzech tysięcy żołnierzy w pobliżu granicy z Białorusią. Czy w Rydze zauważono jakieś sygnały koncentracji sił Łukaszenki, a może zbierania imigrantów z drugiej strony granicy?
Manewry planowane były wcześniej, teraz tylko głośno o nich poinformowano. Po prostu ze względu na ogólną sytuację, a nie jakieś szczególne informacje z drugiej strony granicy. My obecnie nie odczuwamy nacisku ze strony Białorusi.
Czytaj więcej
O rozwiązanie kryzysu na białoruskiej granicy Zachód prosi Putina. To ułatwi połknięcie kraju Łuk...
Na Łotwie obecnie sytuacja jest dość specyficzna
Wszyscy natomiast są u nas zgodni, że to, co się dzieje – szczególnie na granicy z Polską, a wcześniej i u nas – to operacja specjalna organizowana przez Łukaszenkę do spółki z Putinem.