Duży napływ chorych na COVID-19 do szpitali wywiera rosnącą presję na system ochrony zdrowia. Minister gospodarki, Yasutoshi Nishimura, uzasadniając rozszerzenie stanu wyjątkowego na kolejne prefektury podkreślił, że priorytetem dla rządu jest "wzmocnienie systemu ochrony zdrowia", w tym zabezpieczenie odpowiedniej liczby koncentratorów tlenu w szpitalach i odpowiedniej liczby pielęgniarek.
Decyzja o rozszerzeniu stanu wyjątkowego ma zostać formalnie ogłoszona w środę - zyskała już jednak rekomendację panelu ekspertów doradzających rządowi w walce z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2.
Obecna fala zakażeń koronawirusem w Japonii ma związek z transmisją wariantu Delta (B.1.617.2).
W Tokio, w którym od wielu tygodni obowiązuje stan wyjątkowy, a także w bezpośrednim sąsiedztwie stolicy Japonii, nie udało się jak dotąd zahamować wzrostu liczby zakażeń. W stolicy kraju zajętych jest ok. 90 proc. łóżek na oddziałach intensywnej opieki medycznej.