Śmierć Witala Szyszoua to przestroga

Przypadek Witala Szyszoua, białoruskiego aktywisty, którego znaleziono powieszonego w parku w Kijowie, postawił na baczność nie tylko ukraińskie służby.

Aktualizacja: 04.08.2021 23:54 Publikacja: 04.08.2021 19:31

Śmierć Witala Szyszoua to przestroga

Foto: Paulina Mazurek/KSAF

– Polska przy pomocy swoich służb, głównie kontrwywiadu, powinna intensywnie monitorować środowisko białoruskiej opozycji dla jej bezpieczeństwa. To informacje niejawne, więc się o tym nie dowiemy, ale po sprawie Szyszoua można domniemywać, że białoruskie KGB jest aktywne poza granicami – mówi nam były funkcjonariusz ABW.

Znajomi białoruskiego aktywisty twierdzą, że przed jego śmiercią służby ukraińskie ostrzegały go, że w „potoku rzekomych uciekinierów" na Ukrainie zagnieździła się białoruska agentura KGB. Szyszou zajmował się m.in. weryfikacją tych ludzi, był niejako „kontrwywiadem" białoruskiej opozycji. Tymczasem do Polski od roku ciągnie białoruska emigracja, która szuka schronienia przed prześladowaniami. W ciągu 11 miesięcy wizę humanitarną w naszym kraju otrzymało rekordowe 4,6 tys. Białorusinów.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997