Strzelanina na uniwersytecie

Dramat na uczelni w węgierskim mieście Pecz. 23-letni student zabił jedną osobę, a trzy inne ciężko ranił

Publikacja: 26.11.2009 20:21

Miejsce strzelaniny

Miejsce strzelaniny

Foto: AFP

Do incydentu doszło o godzinie 11.30 w Instytucie Badań Biofizycznych. Podczas zajęć praktycznych student pierwszego roku Wydziału Farmacji niespodziewanie wyciągnął pistolet i z bliskiej odległości oddał trzy strzały do jednego z kolegów.

Jak podał rzecznik uniwersytetu Zoltan Györffy, ofiara zmarła na miejscu. Wśród rannych są profesor, który prowadził zajęcia, oraz student siedzący w pobliżu napastnika. Rzeczniczka policji Bernardetta Boidor powiedziała, że obaj usiłowali obezwładnić napastnika. Są w stanie krytycznym. Postrzelona jest także sprzątaczka, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. –Wszystkie ofiary otrzymały postrzały w klatkę piersiową, brzuch i uda – poinformowała Boidor.

Po incydencie napastnik wybiegł z instytutu do pobliskiego szpitala. Przedostał się na siódme piętro i sam telefonicznie poinformował policję, gdzie się znajduje. 20 minut później funkcjonariusze otoczyli szpital i aresztowali zabójcę. Student nie stawiał oporu. Motywy jego czynu nie są na razie znane.

Jeden z pracowników instytutu Ildiko Konra opowiada, że znajdował się w pobliżu budynku, kiedy usłyszał kilka strzałów. Potem studenci w popłochu zaczęli wybiegać z instytutu.

Zdaniem kolegów zabójcy 23-latek od kilku dni zachowywał się podejrzanie i sprawiał wrażenie niepoczytalnego. Podczas ćwiczeń wyciągnął nagle broń i zaczął strzelać.

Na miejsce incydentu przyjechał minister szkolnictwa Istvan Hiller. Premier Gordon Bajnai złożył kondolencje rodzinie zastrzelonego studenta.

– Nie znamy motywów tego strasznego czynu. Nikt nie mógł przewidzieć takiego rozwoju sytuacji. Uczynimy wszystko, aby wyjaśnić okoliczności tego incydentu – oświadczył premier Węgier. Pecz to po Budapeszcie, Miszkolcu i Debreczynie czwarte co do wielkości miasto Węgier. W 1367 roku właśnie tu powstał pierwszy na Węgrzech uniwersytet.

Do incydentu doszło o godzinie 11.30 w Instytucie Badań Biofizycznych. Podczas zajęć praktycznych student pierwszego roku Wydziału Farmacji niespodziewanie wyciągnął pistolet i z bliskiej odległości oddał trzy strzały do jednego z kolegów.

Jak podał rzecznik uniwersytetu Zoltan Györffy, ofiara zmarła na miejscu. Wśród rannych są profesor, który prowadził zajęcia, oraz student siedzący w pobliżu napastnika. Rzeczniczka policji Bernardetta Boidor powiedziała, że obaj usiłowali obezwładnić napastnika. Są w stanie krytycznym. Postrzelona jest także sprzątaczka, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. –Wszystkie ofiary otrzymały postrzały w klatkę piersiową, brzuch i uda – poinformowała Boidor.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1009
Świat
Yi Peng 3 wykonał "zadziwiający manewr". Dziesięć dni później uszkodzony został podmorski kabel
Świat
NATO rozszerzy się o kolejny kraj? Prezydent Nikos Christodoulides bardzo by chciał, zaprotestować może Turcja
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1008
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1007
Materiał Promocyjny
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego