Naśmiewały się z chorych na demencję

Sąd w Zurychu skazał cztery pielęgniarki na kary grzywny za filmowanie nagich pacjentów

Publikacja: 20.04.2010 02:36

Naśmiewały się z chorych na demencję

Foto: copyright PhotoXpress.com

Cztery pracownice domu opieki Entlisberg w Zurychu filmowały pacjentów telefonami komórkowymi w poniżających dla nich sytuacjach. – Z nudów i dla zabawy – jak twierdzą. Potem rozsyłały nagrania, zaopatrzone w złośliwe komentarze, do innych członków personelu. Na jednym z nich widać 89-letnią chorą na demencję pacjentkę leżącą nago w kabinie prysznicowej. Na kolejnym pielęgniarki naśmiewają się z kobiety leżącej we własnych odchodach.

Dwie z nich, w wieku 25 i 33 lat, sąd skazał właśnie na grzywnę w wysokości 14 tysięcy franków (38 tys. zł) za naruszenie prywatności i godności pacjentów. Obie kobiety muszą także zapłacić swym ofiarom odszkodowanie w wysokości 5 tysięcy franków.

Dwie pozostałe, w wieku 23 i 28 lat, które same nie filmowały pacjentów, ale dodały do nagrań komentarze, dostały kary w wysokości 600 i 1000 franków (1,6 i 2,7 tys. zł). Zostały także skazane na 200 franków grzywny za to, że paliły marihuanę w czasie pracy. Sąd nie udzielił im jednak zakazu wykonywania zawodu, czego domagały się rodziny ofiar.

„Oskarżone naruszyły intymność pacjentów. Te zdjęcia są szokujące. Szokują tym bardziej, iż zostały zrobione przez osoby, które miały otoczyć sfilmowanych opieką. Mam nadzieję, że wyrok będzie dla nich bolesną nauką” – napisał sędzia w uzasadnieniu wyroku.

Pielęgniarki wyraziły skruchę. – Wtedy wydawało mi się to zabawne. Teraz się za to wstydzę. To była czysta głupota – tłumaczyła ze łzami w oczach 25-letnia główna oskarżona. Także pozostałe utrzymywały, że „to był po prostu głupi żart”. Rodziny ofiar jednak nie wierzą w ich szczerość. – To, co zrobiły te kobiety, świadczy o braku ludzkich odruchów. I mam teraz uwierzyć, że żałują? – powiedział adwokat ofiar Andreas Josephson.

Jak dyplomowane pielęgniarki mogą się dopuści takich czynów wobec pacjentów? – W każdym człowieku tkwi pornograficzna skłonność. Na pewnym poziomie rozwoju moralnego zostaje ona zahamowana. Są jednak ludzie, u których ten rozwój się zatrzymuje – tłumaczy „Rz” dr Ewa Woydyłło, psycholog z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Według niej takie osoby mogą bez oporów wpatrywać się w wulgarne, obsceniczne sceny, na których widać, że komuś dzieje się krzywda. – Są niezdolne do empatii. Na dodatek czują się bezkarne, bo zarówno noworodek, jak i geriatryczny pacjent nie są w stanie się bronić – dodaje dr Woydyłło.

Jesienią 2005 r. w Polsce wybuchł skandal z udziałem dwóch pielęgniarek z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach. Robiły sobie zdjęcia z wcześniakami, które wkładały do kieszeni swoich kitli. Obie zostały zwolnione ze szpitala. W 2007 r. katowicki Sąd Okręgowy umorzył ich sprawę.

Na początku tego roku prokuratura w Bremerton w amerykańskim stanie Washington wszczęła śledztwo przeciw pracownikom miejscowego domu opieki. Byli podejrzani o fotografowanie nagich podopiecznych i wysyłanie zdjęć współpracownikom. Śledztwo zostało umorzone z braku dowodów. Także pielęgniarka domu starców w kanadyjskim Kelowna fotografowała w 2008 r. nagich podopiecznych, po czym zdjęcia rozsyłała członkom personelu. Po roku procesu sąd oczyścił ją z zarzutów.

Masz pytanie,wyślij e-mail do autorek: [mail=a.rybinska@rp.pl]a.rybinska@rp.pl[/mail], [mail=m.gmiter@rp.pl]m.gmiter@rp.pl[/mail]

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1150
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1149
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1148
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1147
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1146