Według relacji osób, które uciekły z Północy, tragiczna sytuacja gospodarcza potęguje frustracje Koreańczyków. W Korei Północnej wzrasta także liczba samobójstw. Brytyjski dziennik „The Telegraph” umieścił na swojej stronie internetowej wstrząsające nagrania, ukazujące przejawy społecznego niezadowolenia mieszkańców Korei Północnej.

Na nagraniu wywiezionym z Korei Północnej kobieta odmawia dania łapówki północnokoreańskiemu policjantowi, którego potem bije. Nagranie trafiło do japońskiej agencji prasowej Asiapress International, która specjalizuje się w zdobywaniu materiałów nakręcanych ukrytą kamerą w Korei Północnej.

Joanna Hosaniak z organizacji Sojusz Obywatelski na rzecz Praw Człowieka w Korei Północnej zwraca uwagę, że obywatele Korei Północnej są mniej posłuszni władzy. „Frustracja społeczeństwa północnokoreańskiego narasta cały czas. To jest już inne społeczeństwo, które nie jest lojalne wobec władzy” - mówi w wywiadzie dla Polskiego Radia.

Do mieszkających w Seulu Koreańczyków z Północy także docierają sygnały o coraz większym nieposłuszeństwie obywateli. Hiok uciekł z Korei Północnej pod koniec lat 90. „Społeczeństwo północnokoreańskie nie jest już naiwne. Wiele osób może zadzwonić do swoich krewnych w Korei Południowej i dowiedzieć się, jaka jest sytuacja” - mówi w wywiadzie dla Polskiego Radia. Mieszkańcy Korei Północnej komunikują się z resztą świata wykorzystując chińskie telefony komórkowe, które działają w strefie przy granicy z Chinami. W Korei Północnej za korzystanie z nich grozi kara śmierci.