Przebudzenie francuskich katolików

Modlitwa we wszystkich parafiach Francji zamanifestuje sprzeciw wobec planowanych homomałżeństw

Publikacja: 05.08.2012 21:00

Przebudzenie francuskich katolików

Foto: Bloomberg

Maja Narbutt z Paryża

Wysłanie „mocnego sygnału" do rządzących zapowiedział w liście do biskupów arcybiskup Paryża kardynał André Vingt-Trois. Po raz pierwszy po drugiej wojnie światowej ma się odbyć modlitwa za Francję 15 sierpnia, w święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny.

To bardzo stara tradycja, zapoczątkowana w XVII wieku, za czasów Ludwika XIII. Uznanie, że należy do niej wrócić, świadczy o tym, iż Kościół uważa obecną sytuację we Francji za bardzo poważną.

Wierni w całym kraju mają się modlić w intencji „tych, którzy niedawno zaczęli rządzić i stanowić prawo", by kierowali się „poczuciem wspólnego dobra społeczeństwa, a nie partykularnymi żądaniami i mieli siłę słuchać wskazówek własnego sumienia".

Rzecznik episkopatu Bernard Podvin stawia kropkę nad „i" - jak oświadczył, w momencie gdy mogą nastąpić poważne wybory społeczne o doniosłych konsekwencjach, Kościół nie może się ograniczać do działań w sferze tradycyjnie pojętej duchowości.

Jak zapowiedział już lewicowy rząd francuski, małżeństwa homoseksualne będą możliwe w pierwszej połowie 2013 r., będą też miały prawo do adopcji dzieci. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami prace legislacyjne mogą się zacząć natychmiast po wakacjach.

Będąca teraz w opozycji konserwatywna UMP, związana z byłym prezydentem Nicolasem Sarkozym, nie będzie w stanie zablokować zmian. Przed pokonaniem Sarkozy'ego przez Franois Hollande'a i przed dojściem do władzy socjalistów we Francji legalne były partnerskie związki homoseksualne, jednak małżeństwa i adopcje dzieci absolutnie nie były brane pod uwagę.

Po ujawnieniu planów nowej ekipy doszło do spotkania kardynała Vingt-Trois z prezydentem Franois Hollandem.

- Małżeństwo to nie potwierdzenie więzi między dwiema kochającymi się osobami, ale instytucja społeczna, która ma na celu jak najlepsze wychowanie dzieci - przypomniał podczas spotkania kardynał Vingt-Trois.

Bulwersująca nie tylko katolików adopcja dzieci przez homoseksualistów znajdzie swoje odniesienie w modlitwie za Francję. Zgodnie z tekstem listu kardynała, który zdobyła już francuska prasa, wierni mają się modlić, by dzieci „nie były przedmiotem pragnień i konfliktów dorosłych i mogły w pełni cieszyć się miłością matki i ojca".

Modlitwa narodowa za Francję świadczy, że Kościół katolicki - do którego przynależność deklaruje dwie trzecie Francuzów - zamierza zdecydowanie i aktywnie uczestniczyć w debacie społecznej.

Zdaniem francuskich komentatorów katolickich, hierarchia Kościoła zaniepokojona jest też, że do tej pory w kwestiach cywilizacyjnych aktywni byli przede wszystkim katoliccy integryści związani z prawicą.

To właśnie oni, w czasie ostatnich wyborów prezydenckich odgrzebali zapomnianą tradycję i rozpoczęli w wielu parafiach diecezji paryskiej modły za Francję, obawiając się, że zwycięstwo socjalistów zagrozi tradycyjnemu kształtowi cywilizacji. Jak twierdzi katolicki dziennik „La Croix", Kościół we Francji zaczął się obawiać, że integryści zdobędą monopol na walkę o wartości chrześcijańskie.

Gdyby socjaliści wprowadzili w życie zapowiadane zmiany, Francja dołączyłaby m.in. do Belgii, Holandii, Danii, Portugalii, Hiszpanii i Szwecji, które już zezwoliły na zawieranie homoseksualnych związków małżeńskich. Adopcja dzieci przez pary homoseksualne jest możliwa w UE w Hiszpanii, Belgii, Holandii, Szwecji i części Wielkiej Brytanii.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Świat
Jędrzej Bielecki: Blackout w Hiszpanii - najprawdopodobniej zawiniło państwo
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1160
Świat
Indie – Pakistan: Przygotowania do wojny o wodę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1157