Ale można na to też spojrzeć inaczej. Jeszcze całkiem niedawno przeciwnicy integracji stanowili mniejszość w Partii Konserwatywnej - jakąś 1/3 posłów. Jednak na początku tego tygodnia tylko 21 deputowanych torysów, niespełna co dziesiąty poseł tej partii, zbuntował się przeciw premierowi w imię wierności wobec Zjednoczonej Europy.
Johnson zdołał więc przekształcić swoje ugrupowanie w skuteczną, zwartą armię podporządkowaną jednemu celowi: wyprowadzeniu kraju z Unii. To z pewnością przyciągnie do niego wyborców Partii Brexitu Nigela Farage’a, ale także zwolenników Partii Pracy z regionów, gdzie w 2016 masowo głosowano za wyjściem ze Wspólnoty.