Janina Ochojska powiedziała, że nadal chce spotkać się z protestującymi w Sejmie rodzicami i opiekunami osób niepełnosprawnych. W tej sprawie zgłosi się do posła PO Sławomira Piechoty. Poprosi polityka o wystąpienie do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o zezwolenie jej na wejście do Sejmu.
Zapowiedziała jednocześnie, że w Sejmie nie pozostanie. - Jeżeli rzeczywiście rząd obawia się tego, że to zapewniam, że nie zamierzam dołączyć do protestujących z bardzo prostego powodu. Nie dałabym sobie fizycznie rady. Musiałabym mieć opiekuna, który podnosiłby mnie z podłogi, pomógłby mi się umyć - powiedziała w Polsat News.