Patrole ONR w Rimini. Protest pod hotelem Polaków

Członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego patrolują Rimini, gdzie w ubiegłym roku doszło do napadu na Polaków. Przeciwko obecności narodowców z Polski protestują feministki.

Aktualizacja: 10.07.2018 16:24 Publikacja: 10.07.2018 09:08

Patrole ONR w Rimini. Protest pod hotelem Polaków

Foto: Twitter/ONR

Grupa członków Obozu Narodowo-Radykalnego znajduje się we Włoszech, gdzie patroluje plaże w Rimini. Przed rokiem doszło tam do brutalnego napadu na polską parę.

"Jesteśmy w miejscu gdzie rok temu imigranci napadli i zgwałcili naszych rodaków. Zaczynamy patrolowanie plaż w Rimini" - poinformował ONR w ubiegłym tygodniu.

Narodowcy kilka dni później chwalili się, że słyszą ciepłe słowa od mieszkańców miasta i polskich turystów.

Obecność narodowców z Polski nie wszystkim się jednak podoba. Pod hotelem, w którym mieszkają Polacy odbył się protest organizacji broniącej praw kobiet. 

Feministki z Non Una Di Meno twierdzą, że nie chcą być chronione przez nacjonalistów. 

Napad na plaży w Rimini

Przed rokiem na plaży w Rimini doszło do napaści na polskich turystów. Kobieta została brutalnie zgwałcona, mężczyzna pobity.

Napadu dokonało czterech imigrantów -  20-letni Kongijczyk Guerlin Butungu, niepełnoletni marokańscy bracia (15 i 17 lat) oraz 16-letni Nigeryjczyk.

Proces najstarszego z nich odbył się już w listopadzie 2017 roku. Guerlin Butungu został skazany na 16 lat więzienia.

Nastolatków skazano w lutym tego roku. Usłyszeli wyroki 8 i 9 lat pozbawienia wolności.

Społeczeństwo
Nawet 27 stopni w majówkę. Ale w weekend pogoda się zmieni
Społeczeństwo
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Kto ucieknie z kraju, gdy wybuchnie wojna
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Społeczeństwo
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”