W związku z pustynnym położeniem Dubaju, zapewnienie wystarczającej ilości wody pitnej dla mieszkańców i turystów jest coraz trudniejsze. W roku 2016 żyło tam 2,5 mln osób. Szacuje się, że do roku 2030 ma ich być 3,4 mln. Jedna z lokalnych firm inżynieryjnych wpadła na oryginalny pomysł, dzięki któremu można byłoby rozwiązać ten problem. Jak informuje wprost.pl, inżynierowie chcą przyholować do wybrzeży górę lodową z Antarktydy. Jeśli wszystko się uda, firma będzie sprzedawała pozyskaną w ten sposób wodę władzom Dubaju. - Chcemy udowodnić, że nawet najbardziej szalone pomysły są wykonalne - powiedział szef spółki Abdulla Alshehi. - Chcemy pomóc nie tylko Zjednoczonym Emiratom Arabskim, ale przede wszystkim całej ludzkości – podkreślił.