Protest klimatyczny w Londynie. Policja zatrzymała uczestników

Policja w Londynie zatrzymała 21 osób, które w centrum Londynu protestowały w sprawie zmian klimatu. Uczestnicy demonstracji wzywali rząd do pilnego działania w celu ograniczenia emisji dwutlenku węgla.

Aktualizacja: 07.10.2019 13:06 Publikacja: 07.10.2019 12:49

Foto: AFP

Organizatorzy protestów spodziewają się, że do Londynu przybędzie łącznie około 10 tys. osób. Jest to część tego, co członkowie grupy Extinction Rebellion nazywają "międzynarodowym buntem". Podobne protesty odbywają się m.in. w Australii i Holandii.

W ramach zorganizowanego w stolicy protestu uczestnicy zablokowali most i kilka dróg w rządowej dzielnicy Westminster. Niewielka grupa aktywistów zamknęła się w "pocisku jądrowym" przed Ministerstwem Obrony, wzywając rząd do przeniesienia funduszy wydanych na brytyjskie okręty podwodne typu Trident na politykę klimatyczną.

W innym miejscu para aktywistów zaparkowała samochód na środku głównej drogi i przywiązała się do niego. 

Duże grupy aktywistów zablokowały most Lambeth Bridge i ulicę w pobliżu Izb Parlamentu. Uczestnicy przynieśli transparenty z hasłami takimi jak: "Zmiany klimatu pozbawiają nasze dzieci przyszłości,  jeżeli nie podejmiemy działań teraz".

Richard Dyer, emerytowany lekarz ze Szkocji, który brał udział w proteście, powiedział, że jest to kontynuacja jego kariery medycznej, ponieważ zmiany klimatyczne stanowią największe zagrożenie dla zdrowia publicznego.

Pierwsze zatrzymania zorganizowano już w sobotę. Do dziś zatrzymano łącznie 21 osób. 

Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie