Czwartkowe posiedzenie Rady Najwyższej w Kijowie zaczęło się od blokowania trybuny przez Wadima Rabinowycza, jednego z liderów prorosyjskiej Platformy Opozycyjnej „Za Życie". Pomagał mu w tym partyjny kolega, dobrze zbudowany były pułkownik MSW Ilia Kywa. Okazało się, że zbieżne interesy ze wspieranymi przez Kreml ugrupowaniami ma szefowa Batkiwszczyny, była premier Julia Tymoszenko, która siłą zajęła fotel przewodniczącego ukraińskiego parlamentu Dmytra Razumkowa. Nie udało się jej wypchnąć z fotela siedzącego obok wiceprzewodniczącego Rady Najwyższej Rusłana Stefanczuka z powodu jego obfitych kształtów. To dzięki jego determinacji obrady parlamentu były kontynuowane. Bronić porządku wokół niego musiał deputowany z rządzącej partii Sługa Narodu Artiom Dmytruk, mistrz trójboju siłowego.