Norweska flaga wisiała przed wejściem do pensjonatu w St. Johns w stanie Michigan. Jej niezwykła historia została opisana przez lokalną gazetę „Lansing State Journal”.
Przy wejściu do Nordic Pineapple - rezydencji z czasów wojny secesyjnej, przekształconej w kwaterę dla turystów - wisiała flaga Norwegii, obok amerykańskiej. Właściciele pensjonatu - Kjersten i Greg Offenbecker - postanowili ją wywiesić ze względu na skandynawskie pochodzenie współwłaścicielki, po otwarciu obiektu w 2018 roku. Ale ostatnio usunęli ją, po otrzymaniu „co najmniej tuzina nienawistnych e-maili” i jeszcze większej liczbie komentarzy pod ich adresem.
Norweska flaga - biało obrzeżony granatowy krzyż skandynawski na czerwonym płacie - ma te same kolory, co kontrowersyjna flaga Konfederacji - niebieski krzyż z białymi gwiazdami na czerwonym tle. Przy bezwietrznej pogodzie, gdy flagi zwisają zawinięte, z daleka można je pomylić, zwłaszcza, gdy nie zna się flagi ponad 5-milionowego kraju z Europy.
Właściciele pensjonatu byli bardzo zdumieniu zarzutami o promowanie Konfederacji. Kjersten Offenbecker powiedziała w „Lansing State Journal”, że po raz pierwszy usłyszała krytykę w miejscowym sklepie, którego właściciel wspominał rozmowę z jednym ze swoich klientów. Był on zadowolony z noclegu, wspomniał o wygodnym łóżku i smacznym śniadaniu, ale „flaga Konfederacji” bardzo mu przeszkadzała.