Policjanci zgromadzili się przed komendą paryskiej policji z transparentami głoszącymi: "Policja atakowana, obywatele zagrożeni", czy "Wasze bezpieczeństwo ma cenę. Chcemy ochrony i uznania".
Do ataku na posterunek policji w Paryżu doszło w sobotę, w dzielnicy Champigny.
W czwartek prezydent Francji, Emmanuel Macron, ma spotkać się z przedstawicielami policyjnych związków zawodowych.
Szef MSW Francji, Gerald Darmanin zapowiedział, że rząd będzie chciał nowelizacji przepisów, w ramach której petardy zostaną zdefiniowane jako rodzaj broni a ich sprzedaż zostanie zakazana, również w internecie.