Analiza „Washington Post”: protesty Black Lives Matter w zdecydowanej większości pokojowe

Protesty ruchu Black Lives Matter były w zdecydowanej większości pokojowe, a kiedy dochodziło do przemocy, często odpowiadała za nią policja oraz kontrprotestanci - pisze w swojej analizie dziennik „Washington Post”.

Aktualizacja: 17.10.2020 15:15 Publikacja: 17.10.2020 15:05

Analiza „Washington Post”: protesty Black Lives Matter w zdecydowanej większości pokojowe

Foto: afp

qm

Gazeta przeanalizowała 7305 wydarzeń w maju i czerwcu, w tysiącach miast ze wszystkich stanów USA. W protestach brały udział miliony uczestników. Choć raport nie jest jeszcze zakończony, „większość brakujących danych pochodzi z małych miasteczek i miasteczek, więc nie spodziewamy się, aby ogólne proporcje uległy znaczącej zmianie po zakończeniu zbierania danych” - pisze „Washington Post”.

Dziennik w założeniach swojej analizy odszedł od ogólnego słowa „przemoc” i przykładowo oddzielnie traktował niszczenie mienia oraz fizyczne ataki na ludzi. Również osobno analizowano obrażenia (i ewentualne zgony) wśród protestujących oraz wśród funkcjonariuszy służb. „Użycie kilku środków do oceny zachowań protestacyjnych zapewnia lepszą ocenę niż ogólny termin przemoc” - podkreślają autorzy.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Społeczeństwo
Księżna Kate ogłosiła remisję choroby nowotworowej
Społeczeństwo
Włochy. Geje mogą się kształcić w seminariach rzymskokatolickich. Ale jest warunek
Społeczeństwo
W Teksasie zatrzymano najemnika z Grupy Wagnera. W plecaku miał dron
Społeczeństwo
Czad: Atak na pałac prezydencki. Atakowali „pijani uzbrojeni w maczety”
Społeczeństwo
Fin skrytykował Elona Muska w serwisie X. Niecenzuralna odpowiedź miliardera