Edwin Shuker, jeden z tysięcy Żydów, którzy opuścili Bagdad w latach 70-tych, który znał dr Eliyahu twierdzi, że zmarły lekarz był "absolutnie zdecydowany, aby pozostać w Iraku do końca życia".
- To kraj który znał i kochał. Nie przerażały go wyzwania ani groźby - mówi.
Dr Eliyahu opiekował się artefaktami związanymi ze społecznością żydowską mieszkającą w przeszłości w Iraku.
- Dr Eliyahu był ostatnią osobą, która dbała o sprawy społeczności żydowskiej (w Iraku) - twierdzi Shuker.