Wóz drabiniasty już nie straszy

Jak nas widzą w Krajach Germańskich Niemcy zazdroszczą nam rozwoju cywilizacyjnego, a Austriacy – luzu. Obraz Polski w tamtejszych mediach powoli się poprawia

Aktualizacja: 11.04.2008 06:13 Publikacja: 11.04.2008 04:48

Piotr Jendroszczyk, Andrzej Niewiadowski

Andrzej Niewiadowski z Wiednia Piotr Jendroszczyk z Berlina

Wizerunek Polski w niemieckich mediach jest coraz lepszy. Wyjątkiem były dwa lata, gdy rządził PiS. Gazety nie przepuściły wtedy żadnej okazji do krytyki braci Kaczyńskich: zarzucając im grzechy od homofobii począwszy, a na rzekomo wrodzonej nienawiści do Niemiec skończywszy.

Tak zmasowany atak groził ożywieniem starych złych stereotypów. Pod koniec 2006 r. wśród Niemców przeważały negatywne skojarzenia z Polską (41 proc.) nad pozytywnymi (30 proc.). Co szósty Niemiec kojarzył Polskę z kradzieżami aut i w ogóle z przestępczością. Co dziesiąty był przekonany, że Polacy pozbawiają pracy Niemców. Pozytywne skojarzenia były rzadkie: 4 proc. Niemców widziało Polskę jako partnera w Europie, 8 proc. twierdziło, że są u nas piękne krajobrazy.

Z drugiej strony Niemcy nie używają już określenia „polnische Wirtschaft” („polska gospodarka”) na określenie chaosu. Z mediów zniknął wóz drabiniasty z chudą szkapą. Zamiast tego telewizja pokazuje Kraków, Warszawę i odrestaurowany rynek we Wrocławiu.

Dla Austriaków Polska należy do zacofanej części Europy

Nie lepszy był obraz Polski w Austrii. Jeszcze przed kilku laty aż 48 proc. Austriaków było przeciwnych przyjęciu Polski do Unii. Przeciętny Austriak wie bardzo mało o tempie naszego rozwoju gospodarczego i jest przekonany, że Polska należy do zacofanej części Europy.

W świadomości wielu Austriaków przez lata pokutował stereotyp Polaka – handlarza i kombinatora. – Po rozszerzeniu Unii Austria chroni rynek pracy, a wielu Polaków pracuje tu nadal na czarno – przypomina prof. Heinz Fassman z Austriackiej Akademii Nauk.

– Większość Austriaków uważa za zagrożenie inwazję polskiej siły roboczej. Boi się nieuczciwej konkurencji i rosnącej przestępczości – dodaje prof. Bernhard Felderer, szef Instytutu ds. Wyższych Studiów.Pozytywy? Austriacy mówią, że jesteśmy gościnni, bezpośredni, nieskrępowani konwenansami, a także inteligentni i przedsiębiorczy. W Niemczech od 200 lat żywy jest obraz Polski jako kraju kochającego wolność. Niemcy zauważyli nasze postępy cywilizacyjne. Zazdroszczą nam umiejętności dostosowania się do nowych warunków, spontaniczności i radości.