Kto cenzuruje rosyjską telewizję na Białorusi

Od 1 lipca białoruscy widzowie nie mogą oglądać kanału Rossija. Pasmo, na którym była nadawana, zajęła państwowa RTR-Białoruś.

Publikacja: 03.07.2008 06:24

– Widzowie nie będą pokrzywdzeni. Ich ulubione programy zostaną – tłumaczył szef tego kanału Władimir Piercow. Z białoruskiego eteru znikną tylko wiadomości, których nie mogła dosięgnąć mińska cenzura.

Szefostwo rosyjskiej stacji nie chciało się wypowiadać na ten temat. Pracownicy stacji w rozmowie z agencją BiełaPan sugerowali jednak, że decyzja o nienadawaniu na Białoruś została podjęta w Rosji. Chodziło o „obronę interesów komercyjnych”.

– Za prawo do transmisji meczów Euro 2008 zapłaciliśmy bajońskie sumy. Miliony euro. Gdyby ktoś zauważył, że nasz sygnał można odbierać w innym kraju, musielibyśmy zapłacić gigantyczną karę – mówił jeden z nich.

Paweł Szeremiet, znany białoruski dziennikarz opozycyjny od lat pracujący dla rosyjskiej ORT w Moskwie, tłumaczy, że wpływ Rossiji na sytuację polityczną Białorusi był niewielki: – Wszyscy liczyliśmy na to, że rosyjskie stacje będą przeciwwagą dla propagandy Aleksandra Łukaszenki. Tak się jednak nie stało. Kanały były zorientowane na rosyjską widownię. Informacje o Białorusi ukazywały się rzadko – mówi „Rz” Szeremiet. Przyznaje jednak, że bez własnych środków masowego przekazu Rosja straci wpływ na białoruskie społeczeństwo.

– Zamknięcie Rossiji wpisuje się w represyjną strategię Mińska wobec mediów, które znajdują się poza kontrolą – podkreśla Aleksiej Dzikawicki, dziennikarz satelitarnej telewizji Biełsat.

– Widzowie nie będą pokrzywdzeni. Ich ulubione programy zostaną – tłumaczył szef tego kanału Władimir Piercow. Z białoruskiego eteru znikną tylko wiadomości, których nie mogła dosięgnąć mińska cenzura.

Szefostwo rosyjskiej stacji nie chciało się wypowiadać na ten temat. Pracownicy stacji w rozmowie z agencją BiełaPan sugerowali jednak, że decyzja o nienadawaniu na Białoruś została podjęta w Rosji. Chodziło o „obronę interesów komercyjnych”.

Społeczeństwo
Masowe protesty w Serbii. Na ulice Belgradu wyszły tysiące osób
Społeczeństwo
Po 400 latach duńska poczta przestanie dostarczać listy
Społeczeństwo
Grecja: Setki tysięcy osób wyszły na ulice miast. Kraj stanął
Społeczeństwo
Dekada bez Borysa Niemcowa. Przeciwników Putina mordowano, innych zmuszano do emigracji
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Społeczeństwo
Japonia: Liczba urodzeń najmniejsza od ponad 100 lat. Rekordowo dużo zgonów
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń