Zorganizowana w internecie akcja „List”, która odbyła się 6 maja, miała nawiązywać do gestu pioniera polskiej awangardy Tadeusza Kantora z 1967 roku. Jej celem było zwrócenie uwagi na zagrożenia związane z planowanymi na 10 maja wyborami korespondencyjnymi. Polegała ona na przejściu spod Poczty Głównej przed budynek Sejmu z ręcznie namalowanym listem zaadresowanym do parlamentu.
Artyści Michał Frydrych i Paweł Onufry Żukowski, którzy wzięli udział w akcji, w miniony weekend dowiedzieli się o nałożonej na nich grzywnie. Decyzję dostarczyli im policjanci. Zdaniem Sanepidu nie zachowali oni dwóch metrów odległości w przestrzeni publicznej. Artyści nie zgadzają się z decyzją służb. - Nie zgadzam się z tą karą. Nasze działania były przygotowane w oparciu o zasadę dwóch metrów, wszyscy mieliśmy maseczki. Pismo z Fundacji Bęc Zmiana potwierdzało, że jesteśmy w pracy - powiedział Frydrych w rozmowie z OKO.press.