Jak napisał dziennik „The Globe and Mail“, wśród nowo przyjmowanych ma być 30 proc. kobiet, 20 proc. przedstawicieli tzw. widocznych mniejszości oraz 10 proc. mniejszości tubylczych: Indian i Eskimosów. W chwili obecnej policja jest „bastionem“ białych mężczyzn. W Kanadzie kobiety stanowią 51 proc., widoczne mniejszości (Murzyni, Azjaci, Latynosi i Arabowie) – 15 proc., a rdzenni mieszkańcy kraju – 4 proc.

– Musimy dobrze reprezentować społeczności, którym służymy. Tymczasem w społeczeństwie nie ma wyłącznie mężczyzn o wzroście sześć stóp i dwa cale (2 metry – przyp. red.) – oświadczyła inspektor RCMP Jo Ann Smith, szefowa wydziału ds. równego zatrudnienia.

O zmianę struktury etnicznej policji apelowali parlamentarzyści. Jak napisała w oświadczeniu grupa opozycyjnych liberałów, dzięki temu Kanada będzie „lepsza i spokojniejsza“.

Policjanci nie są zadowoleni. Twierdzą, że przy przyjmowaniu do RCMP powinny się liczyć nie kolor skóry i płeć, lecz umiejętności. Dowodzą, że policjant musi być dobrze przygotowany fizycznie.