Jak informuje Polsat News, około 70-letni mężczyzna przyleciał do Krakowa z Chicago w środę. Zgodnie z procedurami przedstawił on strażnikom do kontroli paszport. Okazało się, że dokument wydany został przez polską placówkę w Chicago w 1992 roku na starszym wzorze paszportu.
Podróżny nie posiadał przy sobie również żadnego innego polskiego dokumentu. Podawane przez niego dane osobowe nie występowały także w bazie PESEL, w związku z czym funkcjonariusze Straży Granicznej nie mogli potwierdzić, że mężczyzna jest obywatelem Polski. Ostatecznie podróżnemu pozwolono przekroczyć granicę na podstawie aktu ślubu, który odnaleziono w Urzędzie Stanu Cywilnego.