Kanada: Pędził Teslą śpiąc. Stanie przed sądem

Policja zatrzymała 20-letniego mężczyznę, który jechał z nadmierną prędkością po jednej z kanadyjskich autostrad. Okazało się, że mężczyzna spał, a pojazd, który jechał około 150 km/k, korzystał z autopilota.

Aktualizacja: 18.09.2020 12:37 Publikacja: 18.09.2020 12:27

Kanada: Pędził Teslą śpiąc. Stanie przed sądem

Foto: AdobeStock

adm

??9 lipca policja z kanadyjskiej prowincji Alberta otrzymała zgłoszenie, że po autostradzie w pobliżu miasta Ponoka z dużą prędkością porusza się Tesla.

„Wyglądało na to, że samochód jedzie samodzielnie. Poruszał się ponad 140 km/h, a fotele były całkowicie rozłożone. Wydawało się, że pasażerowie śpią” - poinformowano w oświadczeniu.

Gdy policja błysnęła światłami, aby dać kierowcy znak ostrzegawczy, pojazd miał przyspieszyć do 150 km/h. Ograniczenie prędkości na większości kanadyjskich autostrad to 110 km/h.

Kierowcą był 20-letni mężczyzna z sąsiedniej Kolumbii Brytyjskiej. Mimo że mężczyzna jechał na autopilocie, oskarżono go o przekroczenie prędkości i zatrzymano jego prawo jazdy na 24 godziny za jazdę w stanie zmęczenia. 20-latek oskarżony został także o spowodowanie niebezpieczeństwa na drodze. W grudniu ma stawić się w sądzie.

Kiedy kierowca decyduje się skorzystać z autopilota Tesli, system co kilka sekund sprawdza, czy trzyma ręce na kierownicy. Jeśli czujniki nie wykryją takiego zachowania, samochód w pewnym momencie zacznie zwalniać, aż wreszcie zatrzyma się w dogodnym miejscu. To wszystko dla zachowania maksymalnych środków bezpieczeństwa.

Policja podkreśla, że autopilot daje kierowcom poczucie bezkarności. „Nie są to systemy autonomiczne. Kierowcy nadal są odpowiedzialni za prowadzenie pojazdu” - podkreślono.

Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nie chcą oddawać życia za ojczyznę
Społeczeństwo
Ma być trudniej o polski paszport
Społeczeństwo
Dzietność w Polsce szoruje po dnie. Najnowsze dane mogą szokować
Społeczeństwo
Apel o wsparcie dla programów badawczych dla białoruskiej opozycji
Społeczeństwo
Repatriacje: więcej pieniędzy, ale tylko dla polskich zesłańców
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem