Półtoraroczny samiec został jako kocię przemycony do Kambodży przez pochodzących z Chin właścicieli.
Zwierzęciu usunięto kły i pazury.
O jego istnieniu opinia publiczna dowiedziała się, gdy właściciele kota zamieścili film na TikToku.
I Ministerstwo Rolnictwa Kambodży, argumentując, że trzymanie dzikiego zwierzęcia jako domowego pupila jest nielegalne, i organizacje obrony praw zwierząt brały udział w ustalaniu dokładnego miejsca pobytu lwa i jego właścicieli.
W ubiegłym miesiącu lew został odebrany i przewieziony do ośrodka opieki nad dzikimi zwierzętami, a właściciele pouczeni, by takich zwierząt w domu nie trzymać.