52-letni Wawrzyniec to młodszy brat rządzącego obecnie króla Filipa. Skarży się na obecnego monarchę, ale zaczyna od jego poprzedników: swojego wuja Baldwina, który panował w latach 1951-93 i ojca Alberta II, który zasiadł na tronie po śmierci Baldwina i abdykował po 20 latach w 2013 roku. I porównuje ich zachowanie do działań tajnej policji w byłym NRD.
— Z nimi było jak ze Stasi i mam wrażenie, że tak samo jest dziś z moim bratem, królem Filipem. Ich błędem było to, że wybrali dla mnie otoczenie, które życzyło mi krzywdy i uniemożliwiało mi pracę — powiedział książę, formalnie 11. osoba w kolejce do tronu króla Belgów.