Choć – według prognoz – najmroźniejszą noc ten zimy mamy już za sobą, w Polsce wciąż obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Nad ranem padł rekord niskiej temperatury. Żadne inne miejsce w Polsce nie było tak zimne jak tatrzańskie mrozowisko Litworowy Kocioł.
Tatry: W Litworowym Kotle padł rekord niskiej temperatury
Najniższe temperatury odnotowano w Tatrach. Jak poinformował serwis mrozowiska.pl, prowadzony przez badaczy z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, w mrozowisku Litworowy Kocioł – miejscu położonym pod szczytami Tatr Zachodnich, w którym gromadzi się zimne powietrze – temperatura minimalna rano wyniosła -41,13 st. C.
Ze względu na położenie Litworowy Kocioł ma utrudniony dostęp do światła słonecznego. W mrozowisku zwykle odnotowywane są wyjątkowo niskie temperatury – nawet latem mogą one pozostać poniżej zera. -41,13 st. Cel. to jednak najniższa temperatura zanotowana kiedykolwiek na ziemiach polskich. Zdaniem ekspertów serwisu meteoprognoza.pl można założyć, że to jedyne miejsce w Polsce, które jest w stanie osiągnąć -50 st. C.
Silny mróz w Polsce. Gdzie obowiązują ostrzeżenia IMGW?
IMGW zaznacza za nami najzimniejsza noc tej zimy. Najniższą temperaturę zanotowano podczas niej na stacji telemetrycznej Jakuszyce -21,5 st. Cel. i Szemud -20,2 st. Cel. Na stacji synoptycznej Kozienice było zaś -17,6 st. Cel., a przy gruncie na stacji Jelenia Góra – -24 st. C.