Mohammad Hasmat Ali nie był wcześniej notowany przez policję. Nie ma też żadnych dowodów, że zajmował się handlem krowami. - To co się dzieje jest złe, ludzie biorą sprawiedliwość we własne ręce - przyznał jeden z funkcjonariuszy lokalnej policji dodając, że w regionie tym samosądy zdarzają się dość często.
Śledczy ustalają obecnie jak doszło do zabójstwa muzułmanina. Wiadomo, że 55-letni mężczyzna został znaleziony przez jednego z hindusów w stodole. Właściciel stodoły uznał, że Mohammad Hasmat Ali przyszedł do niego, żeby ukraść krowy - i wezwał na pomoc innych mieszkańców swojej wioski. Ci zgromadzili się wokół 55-latka i zaczęli okładać go pięściami. Mężczyzna zmarł w wyniku doznanych obrażeń.