Do tragedii doszło w miejscowości Rawalpindi, w Pakistanie. Mężczyzna, który okazał się 22-letnim mieszkańcem Rawalpindi, miał wskoczyć na tory by zrobić sobie selfie z pędzącym pociągiem w tle. Okazało się jednak, że młody człowiek źle oszacował prędkość pociągu i został śmiertelnie potrącony - relacjonuje przedstawiciel lokalnej policji.
To kolejny w ostatnich miesiącach przypadek selfie, które zakończyło się śmiercią robiącego zdjęcie. We wrześniu 19-letni mieszkaniec Teksasu zginął od postrzału w momencie robienia sobie selfie z pistoletem (broń - jak relacjonowała policja - miała przypadkowo wystrzelić). Z kolei w lipcu tego roku w Warszawie zginął 31-latek, który - jak twierdzą świadkowie - skoczył do Wisły z Mostu Świętokrzyskiego, by zrobić sobie selfie w trakcie lotu.