W minionym miesiącu francuskie władze poinformowały, że abaje, wierzchnie nakrycia noszone w krajach muzułmańskich, będą zakazane w szkołach. Jak podkreślał minister edukacji, „strój ten narusza surowe świeckie prawo Francji w zakresie edukacji”. - Nie będzie już możliwe ich noszenie w szkole - mówił minister edukacji Gabriel Attal telewizji TF1, podkreślając, że przekaże "jasne zasady na poziomie krajowym" dyrektorom szkół przed powrotem do zajęć po przerwie wakacyjnej.
Decyzja podjęta została po miesiącach debaty na temat noszenia abai we francuskich szkołach, gdzie od dawna obowiązuje zakaz noszenia islamskich chust przez kobiety.
Francja: Ponad 60 uczennic odesłano ze szkoły do domu. Powód? Noszenie abai
Jak podaje portal thelocal.fr, pierwszego dnia nowego roku szkolnego, do domów odesłano dziesiątki dziewcząt, które odmówiły zdjęcia abai. Minister Gabriel Attal poinformował, że do szkoły w wierzchnim nakryciu noszonym w krajach muzułmańskich przyszło prawie 300 uczennic. Po zwróceniu uwagi większość zgodziła się zdjąć abaję. 67 z nich odmówiło, w związku z czym odesłano je do domu.
Stowarzyszenie reprezentujące muzułmanów we Francji złożyło wniosek do Rady Stanu, organu opiniującego wszystkie projekty ustaw i dekretów autorstwa rządowego, o wydanie nakazu zakazu noszenia abai i qami. Wniosek ma zostać rozpatrzony we wtorek.
Czytaj więcej
Francuskie władze poinformowały, że abaje, wierzchnie nakrycia noszone w krajach muzułmańskich, będą zakazane w szkołach - zapowiedział minister edukacji, argumentując, że strój ten narusza surowe świeckie prawo Francji w zakresie edukacji.