Reklama
Rozwiń

Kobiety, którym odmówiono aborcji, pozywają Teksas

Pięć kobiet, które powiedziały, że odmówiono im aborcji pomimo poważnego zagrożenia życia, pozwało stan Teksas.

Publikacja: 08.03.2023 10:30

Teksas

Teksas

Foto: AFP

Pozew złożony w poniedziałek zwraca się do sądu stanowego w Austin, stolicy stanu, o wyjaśnienie, że lekarze nie mogą być ścigani za przeprowadzanie aborcji, jeśli w ich ocenie zabieg jest niezbędny do leczenia nagłych przypadków zagrażających życiu lub zdrowiu pacjentek.

Jak większość z 13 stanów USA, w których obowiązuje niemal całkowity zakaz aborcji, Teksas dopuszcza wyjątki, gdy lekarz stwierdzi nagły przypadek medyczny.

W złożonym pozwie, popieranym przez grupę Center for Reproductive Rights, stwierdzono, że prawo Teksasu jest niejasne, co powoduje, że lekarze odmawiają wykonania aborcji nawet wtedy, gdy wyjątki powinny mieć zastosowanie, w obawie przed utratą licencji i zagrożeniem do 99 lat więzienia.

Czytaj więcej

Floryda: Aborcja po szóstym tygodniu ciąży będzie zakazana?

Teksas zakazał większości aborcji krótko po tym, jak Sąd Najwyższy uchylił przełomowe orzeczenie w sprawie Roe przeciwko Wade z 1973 roku gwarantujące prawo do aborcji w całym kraju.

Rzecznik Prokuratora Generalnego Teksasu przekazał drogą mailową, że Ken Paxton będzie "nadal bronił i egzekwował prawa należycie uchwalone przez władze Teksasu".

Rzecznik wskazał na wytyczne Paxtona z lipca ubiegłego roku, że prawo teksańskie "chroni kobiety stojące w obliczu zagrażających życiu warunków fizycznych wynikających z komplikacji ciążowych."

Jedna z powódek, Amanda Zurawski, powiedziała, że była hospitalizowana w Teksasie z przedwczesnym pęknięciem błony, co oznaczało, że jej płód nie mógł być uratowany, ale powiedziano jej, że nie może dokonać aborcji, dopóki aktywność serca płodu nie ustanie lub jej stan nie będzie zagrażający życiu.

Kobieta powiedział, że w ciągu kilku dni rozwinęła się u niej sepsa, która wymagała intensywnej opieki i pozwoliła szpitalowi na wywołanie porodu.

Pozostałe cztery kobiety poinformowały, że musiały podróżować poza stan, aby przeprowadzić aborcje i uniknąć poważnych komplikacji medycznych.

- Nie potrafię adekwatnie ująć w słowa traumy i rozpaczy, które wiążą się z czekaniem na to, by albo stracić własne życie, życie dziecka, albo jedno i drugie - powiedziała Zurawski.

Społeczeństwo
Tradycje bożonarodzeniowe. Gwiazdy, wiedźmy i fast food
Społeczeństwo
Święty Mikołaj jest już w drodze. Gdzie można śledzić jego trasę?
Społeczeństwo
Kapitan Ameryka i zastępca szeryfa. Czym zakończyło się spotkanie na autostradzie?
Społeczeństwo
Ponad setka dzieci uratowana z żydowskiej sekty. Oskarżenia o przemoc i gwałty
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Społeczeństwo
Niemcy: Ostatnie Pokolenie zmienia nazwę. „Blokady na drogach nie są już naszym celem”
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku