Aktualizacja: 22.04.2025 15:38 Publikacja: 19.01.2023 20:37
Foto: Frederick FLORIN / AFP
To początek fali protestu, która może paraliżować Francję przez wiele tygodni. Tyle zajmie procedowanie reformy systemu emerytalnego, zakładające przesunięcie z 62 do 64 lat wieku, w którym przysługują świadczenia. Z sondażu IFOP wynika, że jest temu przeciwne 68 proc. Francuzów. Jednak zdaniem prezydenta Emmanuela Macrona reforma jest konieczna, bo o ile 50 lat temu na jednego emeryta przypadało czterech pracujących, dziś jest to tylko 1,7.
Macron nie ma w Zgromadzeniu Narodowym większości. Musi liczyć na poparcie gaulistowskich Republikanów.
Współtworząca nowozelandzką koalicję rządzącą partia Najpierw Nowa Zelandia złożyła w parlamencie projekt ustawy...
W 200. rocznicę porozumienia z Francją ws. wypłaty 150 mln ówczesnych franków rekompensaty dla byłych kolonistów...
Najnowsze wyniki badań klinicznych ogłoszonych w czwartek rano przez firmę Eli Lilly wskazują, że codzienne przy...
Holenderska IND (Służba Imigracyjna i Naturalizacyjna), odpowiedzialna m.in. za rozpatrywanie wniosków azylowych...
Pochodzące z Rosji produkty kultury masowej cieszą się dużą popularnością nad Dnieprem – mimo trwającej od ponad...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas