Kilka wyjątków w ustawie pozwala osobom takim jak uchodźcy i stali rezydenci, którzy nie są obywatelami, na zakup domów.
Pod koniec grudnia władze wyjaśniły również, że zakaz będzie dotyczył tylko mieszkań w mieście, a nie nieruchomości rekreacyjnych, takich jak domki letniskowe.
Tymczasowy dwuletni przepis został zaproponowany przez premiera Justina Trudeau podczas kampanii wyborczej w 2021 roku, kiedy gwałtownie rosnące ceny sprawiły, że posiadanie domu znalazło się poza zasięgiem wielu Kanadyjczyków.
Partia Trudeua tłumaczyła, że nieruchomości w Kanadzie przyciągają spekulantów, bogate korporacje i zagranicznych inwestorów. "To prowadzi do prawdziwego problemu niewykorzystanych i pustych mieszkań, szalejącej spekulacji i niebotycznych cen. Domy są dla ludzi, a nie dla inwestorów" - tłumaczono.
Czytaj więcej
Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało w czwartek, że prezydent Chin Xi Jinping nie krytykował premiera Kanady Justina Trudeau podczas szczytu państw G20. Rozmowę przywódców nagrali dziennikarze.