W niedzielę po bramkach Abdelhamida Sabiriego i Zakarii Aboukhlala uważana za jednego z faworytów mundialu w Katarze reprezentacja Belgii niespodziewanie przegrała z drużyną z Maroko 0:2 w drugiej kolejce spotkań w grupie F. Zwycięstwo Maroka to kolejna niespodzianka na mundialu 2022, w czasie którego porażki odnotowały już uważane za faworytów reprezentacje Argentyny (z Arabią Saudyjską) i Niemiec (z Japonią).
Jak pisze agencja AP, po końcowym gwizdku w wielu miastach w Belgii zwycięstwo marokańskiej reprezentacji na ulicach entuzjastycznie świętowali imigranci z Maroka.
Czytaj więcej
Na mistrzostwach świata w Katarze doszło do kolejnej niespodzianki - w grupie F uważana za faworyta Belgia przegrała z Marokiem 0:2.
W stolicy Belgii, Brukseli, doszło do zamieszek. Ich uczestnicy przewrócili i podpalili samochód, podpalali elektryczne hulajnogi oraz rzucali cegłami w samochody. Policja wkroczyła do akcji po tym, gdy jedna osoba doznała obrażeń twarzy - przekazała rzeczniczka brukselskiej policji Ilse Van de Keere.
W Brukseli funkcjonariusze odgrodzili część śródmieścia, użyli armatek wodnych oraz gazu łzawiącego, by rozproszyć tłum. Burmistrz Brukseli Philippe Close wezwał do omijania centrum miasta i powiedział, że władze robią wszystko, co w ich mocy, by zapewnić porządek na ulicach. Na polecenie policji wstrzymano ruch metra i tramwajów.