Aktualizacja: 13.03.2025 23:50 Publikacja: 09.11.2022 03:00
Podczas protestów 3 listopada w mieście Fuladshahr niedaleko Isfahanu podpalono portret ajatollaha Chamenei
Foto: AFP
„Dlaczego po rozpoczęciu wojny w Ukrainie nie ogłosił pan Rosji, że nie ma ona prawa używać irańskich dronów w tej wojnie?” – takie pytanie pojawiło się na pierwszej stronie dziennika „Dżomhurije Islami”, skierowane pod adresem szefa irańskiej dyplomacji Hosseina Amirabdollahiana.
Zaskakujące jest już samo zadanie takiego pytania przez jedną z oficjalnych gazet, której redaktora naczelnego mianuje najwyższy przywódca, ajatollah Ali Chamenei. Jak pisze brytyjski „Guardian”, irański dziennik zarzuca rządowi, że nie potępił Rosji za atak na Ukrainę i nie podjął nawet wysiłków dyplomatycznych „w celu zakończenia tej złej wojny”.
PostNord Denmark, duński operator pocztowy, wraz z końcem 2025 roku skończy z dostarczaniem listów, ze względu na 90 procentowy spadek liczby wysyłanych listów od początku ubiegłego stulecia.
Setki tysięcy Greków wyszły na ulice miast w Grecji, domagając się wyciągnięcia odpowiedzialności wobec winnych najtragiczniejszej katastrofie kolejowej w historii kraju w drugą rocznicę wypadku, w którym zginęło 57 osób.
Dziesięć lat temu w centrum Moskwy pod murami Kremla został zamordowany lider rosyjskiej opozycji demokratycznej. Dzisiaj w Rosji już nikt głośno nie waży się krytykować Władimira Putina.
W 2024 roku w Japonii urodziło się 720 988 dzieci - to oznacza, że był to dziewiąty rok ze spadkiem liczby urodzeń w tym kraju.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Poziom dzietności w Korei Południowej w 2024 roku nieznacznie wzrósł - informuje koreański urząd statystyczny.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Prezydenta USA najbardziej na świecie interesuje przebudowywanie Bliskiego Wschodu. Za miłość Donalda Trumpa i przyjęcie przez niego kremlowskiej narracji Putin ma zapłacić niewiele: zdyscyplinowaniem Iranu lub zezwoleniem na obrócenie go w gruzy.
Prezydent Donald Trump powrócił do polityki „maksymalnej presji” wobec Iranu. Sposób potraktowania Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym uświadomił Teheranowi, jak wyglądałyby ewentualne negocjacje z USA. A Polska bierze aktywny udział w nagonce na Iran.
Rosja zgodziła się pomóc w rozmowach administracji Donalda Trumpa z Iranem w kwestiach związanych z irańskim programem nuklearnym - informuje agencja Bloomberg.
Według ustaleń amerykańskiego wywiadu jest prawdopodobne, że do połowy 2025 roku Izrael przeprowadzi prewencyjny atak wymierzony w irański program nuklearny - pisze „Washington Post”.
Prezydent USA wydaje niespójne komunikaty w sprawie Iranu. W tle ma być lęk przed irańskim zamachem. Irańskie źródła mówią „Rzeczpospolitej”, że oferta współpracy to diabelski plan napisany Trumpowi przez Netanjahu.
Donald Trump podpisał memorandum, które przewiduje, że jego administracja podejmie działania zmierzające do wywarcia „maksymalnej presji” na Iran i zmniejszenia eksportu irańskiej ropy do zera, by przeciwdziałać pozyskaniu przez Teheran broni atomowej.
Rosja podpisuje traktat o współpracy strategicznej z Iranem, a USA – z Armenią, szachując się nawzajem, przede wszystkim na Kaukazie.
Były szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif, obecnie wiceprezydent tego kraju, w wywiadzie dla irańskich mediów stwierdził, że Izrael umieścił kiedyś ładunki wybuchowe w wirówkach, do wzbogacania uranu, które kupił Teheran.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas