Aktualizacja: 06.02.2022 18:14 Publikacja: 06.02.2022 21:00
Konie ze stadniny w Janowie Podlaskim są jedną z wizytówek polskiej hodowli
Foto: PAP / Wojtek Jargiło
Litera J, a nad nią korona – tak wygląda piętno, które do 2018 roku wykonywano rozpalonym żelazem arabom hodowanym w najstarszej i najsłynniejszej polskiej stadninie w Janowie Podlaskim. Wypalano je na grzbiecie, na wysokości siodła, a w pobliżu wymrażano też numer konia.
Istnienie takiej praktyki potwierdza nam sama Stadnina Koni Janów Podlaski. Informuje, że tzw. palenia wykonywano do 2018 roku, przy czym w 2010 roku zaczęto równolegle wszczepiać koniom czipy, a począwszy od 2019 roku zwierzęta są tylko czipowane.
Własne życie dla obrony państwa jest gotowych poświęcić 14 proc. Polaków - wynika z najnowszego badania IBRiS dl...
Nie trzy, ale dziesięć lat nieprzerwanego pobytu cudzoziemca w Polsce – PiS chce zaostrzyć warunki uzyskania pol...
Według szacunków serwisu Birth Gauge dzietność w Polsce wyniesie w 2025 roku mniej niż połowę współczynnika gwar...
Resort kultury podważył sens przyznawania przez Instytut Pileckiego stypendiów na projekty realizowane przez bia...
Nie wystarczy polskie pochodzenie, by zostać repatriantem. Rząd ujawnia nadużycia w programie repatriacji i prze...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas