Stado dzików zaatakowało zbieracza grzybów

Półtorej godziny spędził na drzewie grzybiarz, którego w lesie zaatakowało stado dzików.

Publikacja: 17.08.2016 13:57

Stado dzików zaatakowało zbieracza grzybów

Foto: Fotorzepa, Przemek Wierzchowski

Mężczyzna, który zbierał grzyby w lasach koło Rybnika na Śląsku, został otoczony przez stado sześciu  dzików, które nie wykazywały przyjaznych zamiarów. Mężczyzna uciekł więc przed nimi na drzewo.

Zwierzęta jednak nie zamierzały go opuścić, więc 37-latek wezwał na pomoc policję.

Przybyły na miejsce patrol stanął twarzą w twarz z dzikami i zmuszony był do odwrotu, gdyż zwierzęta nie zamierzały ustąpić.

Policjanci schronili się w samochodzie i stamtąd wezwali posiłki. Dopiero większa grupa funkcjonariuszy, wchodząc do lasu i robiąc potężny hałas zdołała odstraszyć stado. Wezwane dodatkowe posiłki w postaci straży pożarnej i myśliwego z psami okazały się już niepotrzebne.a

37-letni grzybiarz spędził na drzewie półtorej godziny.

Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają pontyfikat papieża Franciszka?
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Miliony za śmieci na koszt mieszkańców gminy.
Społeczeństwo
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Społeczeństwo
Wyborcy jednego z kandydatów na prezydenta zdecydowanie za wysłaniem polskich wojsk na Ukrainę
Społeczeństwo
Motocyklowa nonszalancja na drogach