Polacy sprowadzili Francuzkę z Nanga Parbat. Akcja ratowania Mackiewicza niemożliwa

14.20

14.15

Podziękowania od Ministerstwa Sportu i Turystyki.

14.00

13.45

13.40

Szacunek dla polskich ratowników z Nanga Pargat. Oprócz świetnie wykonanej roboty pokazali, czym jest człowieczeństwo i odwaga.

13.30

13.20

Kilkanaście minut temu Elisabeth Revol wylądowała w Islamabadzie. Przywitał ją ambasador Francji w Pakistanie. 

13.10

12.30

Michał Leksiński, rzecznik narodowej zimowej wyprawy na K2, nie wyklucza, że za kilka dni koledzy Tomasza Mackiewicza wrócą, by szukać himalaisty, który jest uznany za osobę zaginioną. Leksiński, cytowany przez Wirtualną Polskę, nie chciał jednak spekulować, kiedy i czy w ogóle do tego dojdzie. 

- Poszukiwania na razie nie będą kontynuowane. Niestety, należy uznać, że spotkał się z tą górą i ona go już zatrzymała - mówił Leksiński.

12.20

Helikoptery doleciały do Skardu.

12.10

12.05

12.00

"Polska ekipa Adama Bieleckiego i Denisa Urubko przerwała wejście na K2, ale osiągnęła inny, ważniejszy szczyt. Szczyt bohaterstwa" - napisał premier Mateusz Morawiecki.

11.50

Jak dotąd nikt z polskiej ekipy nie potwierdził słów Giambiasiego. Sam alpinista na Fb podziękował wszystkim którzy wzięli udział w organizowaniu i finansowaniu pomocy dla Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza. 

11.15

Ludovic Giambiasi, wieloletni partner wspinaczkowy Elisabeth Revol napisał na swoim profilu na Facebooku, że trwają starania o to, by po Tomasza Mackiewicza poleciał helikopter.

10.35

"Jeśli chcesz, żeby twoje dzieci wiedziały, jak wyglądają bohaterowie, pokaż im to zdjęcie" - napisał jeden z internautów, publikując zdjęcia polskich himalaistów.

10.30

Helikoptery zabrały Revol do szpitala w Islamabadzie i polskich himalaistów do Skardu. 

10.15

Francuscy internauci proponują, by prezydent Emmanuel Macron odznaczył polskich himalaistów, którzy sprowadzili Elisabeth Revol.

9.30

- To, czego dokonali polscy himalaiści z grupy ratowniczej jest niewyobrażalne - powiedziała siostra Tomasza Mackiewicza Małgorzata Sulikowska. - Wielki, wielki szacunek dla nich za absolutną, błyskawiczną gotowość do narażania swojego życia i pójścia z pomocą. 

- Serce pękło, gdy usłyszałam, że nie pójdą dalej, ale to są góry. I to takie góry, w których to nie nam dane jest oceniać tę decyzję. Oni nie mogą się narażać na pewną śmierć - mówiła Sulikowska. Poprosiła, by powstrzymać się przed ocenianiem tej decyzji. 

9.10

9.00

– Dalsza akcja ratunkowa, jeśli chodzi o Tomka Mackiewicza, nie będzie kontynuowana. Nie pozwalają na to warunki pogodowe i fizyczne zmęczenie ratowników – powiedział na antenie TVP Info Bartosz Krawczak, prezes Narodowego Centrum Górskiego.

8.46

Wyczyn Polaków, którzy sprowadzili Revol, budzi podziw.

7.47

Krzysztof Wielicki powiedział, że dopiero po zejściu ekipy ratunkowej będzie wiadomo dokładnie, czy Tomasz Mackiewicz miał jakieś środki do przeżycia. - Z informacji, które mamy wynika, że nie miał szans - mówił Wielicki.

 7.45

Wielicki potwierdził, że szanse na wznowienie akcji poszukiwawczej Tomasza Mackiewicza są znikome. - Ratownicy, którzy w niespotykanym tempie sprowadzili Francuzkę, musieliby odpoczywać dobę lub dwie, zanim mogliby wrócić pod Nanga Parbat. A wtedy natrafiliby na najgorsze zapowiadane warunki atmosferyczne - tłumaczył  himalaista.

7.40

Kierownik wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki podziękował polskiemu attache Zbigniewowi Wyszomirskiemu, który, jak podkreślił, bardzo mocno zaangażował się w akcję ratunkową i jest w stałym kontakcie z ratownikami.

7.35

Ratownicy wraz z Francuzką Revol są już w obozie C 1, na wysokości 4850. W ciągu 10 minut mają wystartować helikoptery. Jeden z nich zabierze Revol do szpitala w Islamabadzie, drugi czwórkę Polaków do Skardu.

7.30

7.20

7.10

Kierownik komitetu organizacyjnego narodowej wyprawy na K2 Janusz Majer przekazał, że akcja ratunkowa po Tomasza Mackiewicza ze względu na warunki atmosferyczne jest niemożliwa.

6.50

Przed ratownikami, którzy na linach opuszczają Francuzkę, trudny, stromy odcinek - mówił Wielicki.

6.45

Można mówić o akcji poszukiwawczej, a nie ratunkowej Tomasza Mackiewicza, choć wydaje mi się, że ma ona małe szanse powodzenia. Warunki pogodowe są przeciwnościami, które w mojej opinii dają małe szanse na podjęcie akcji poszukiwawczej. Nie chcę mówić, że ona się nie odbędzie, ale w obecnej sytuacji to wydaje się niemożliwe - powiedział kierownik wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki we "Wstajesz i Weekend" w TVN24.

6.40

Jarosław Botor i Piotr Tomala wyszli do góry, aby wspomagać Adama Bieleckiego i Denisa Urubkę w ewakuacji z Nanga Parbat Elisabeth Revol - przekazał w niedzielę rano kierownik narodowej wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki.

0.40

Warunki pogodowe uniemożliwiają dalszą akcję ratunkowa- napisał rzecznik wyprawy na K2 Michał Leksiński na Twitterze

23.59

Decyzja ekipy ratunkowej: Urubko i Bielecki schodzą z Elisabeth na dół. Jutro rano o godzinie 10, jeśli pogoda pozwoli, wszystkie 5 osób zostanie przewiezionych do Skardu helikopterem zorganizowanym przez Ambasadę RP. Ratowanie Tomasza nie jest niestety możliwe - ze względu na pogodę i wysokość wystawiłoby życie ratowników na skrajne niebezpieczeństwo. To straszna i bolesna decyzja. Jesteśmy w głębokim smutku. Wszystkie nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi Tomka. Płaczemy - napisał na Facebooku Ludovic Giambiasi.

23.53

- Po odnalezieniu Elisabeth, odrodziła się we mnie nadzieja - mówiła w TVN24 Anna Solska, żona Tomasza Mackiewicza.

23.14

- Mamy do czynienia z historycznym wydarzeniem. Takiej sytuacji nie było - mówił w TVN24 zdobywca Mount Everestu, Piotr Cieszewski - To, co pokazali polscy himalaiści, to bohaterstwo, to narażanie życia, żeby nieść pomoc innym ludziom.

22.57

Urubko i Bielecki odpoczną 1-2 godziny i zaczną schodzić z Elisabeth. Polska ambasada zorganizowała helikopter, który zabierze ją rano do Islamabadu, tak szybko, jak pogoda pozwoli - poinformował na Facebooku Ludovic Giambiasi

22.45

Elisabeth Revol ma odmrożone nogi. Nie może sama zejść do bazy - poinformował Michał Leksiński, rzecznik wyprawy na K2 w TVN24.

22.16

"Adam i Denis dotarli do niej przed chwilą. Przygotowują akcję ewakuacji i będą ją opuszczać do dolnego obozu gdzie czeka Jarek i Piotrek ze sprzętem medycznym" - poinformował na swoim profilu "Polski Himalaizm Zimowy 2016-2020 im. Artura Hajzera".

21.57

Informację o odnalezieniu Revol potwierdza jej przyjaciel, alpinista Ludovic Giambiasi, który podał dobre wiadomość na Facebooku:

Urubko and Bielecki are with Elisabeth - info from two other climbers who are there and have radio contact with them. No more info

21.50

Ekipa ratunkowa odnalazła Francuzję, Elizabeth Revol. Żyje!

21.35

Krzysztof Wielicki, kierownik wyprawy na K, uważa, że ratownicy mogą dotrzeć do Elisabeth Revol już w nocy: - Początkowy etap pokonali bardzo szybko i są już wysoko. Uporali się z trudnościami na stromym odcinku do obozu drugiego na 5900 m. Jest noc, bardzo zimno, ale są coraz bliżej Francuzki. Oceniam, że dojście do niej zajmie im cztery godziny, a optymistycznie może trzy.

21.13

20.10

Nie będę udawał, że rozumiem dlaczego Tomasz Mackiewicz tak bardzo chciał zdobyć Nanga Parbat zimą, mimo świadomości ryzyka jakie się z tym wiąże. Nie rozumiem. Ale to dziś nie ma żadnego znaczenia - pisze Artur Bartkiewicz

19.30

Adam Bielecki i Denis Urubko, sądząc po zmniejszonym tempie wspinaczki,  zmagają się ze Ścianą Kirshofera, są na wysokości 5930 m - informuje wspinanie.pl

19.05

Francuski alpinista, Ludovic Giambiasi, napisał na Facebooku, że o 16.45 otrzymał wiadomość do Elisabeth Revol: "Schodzę, proszę o helikopter jutro".

Giambiasi pisze też, że ewakuacja wszystkich powinna nastąpić do 11 rano jutro, z powodu zagrożenia burzą śnieżną.

18.50

Krzysztof Wielicki powiedział Polskiemu Radiu: "Nikt nie ma kontaktu z Tomaszem Mackiewiczem i nie wiadomo w jakim jest stanie. Elizabeth Revol, pomimo chłodu i zmęczenia, ma się dobrze."

18.15

Pakistan Mountain News potwierdza: Bielecki Urubko są na 5820 m

17.20

Pozycja GPS Adama Bieleckiego to 5759 m. Na wysokości 5900 m jest miejsce na rozbicie namiotu

16.47

Bielecki jest na 5600 m. Ratownicy idą bardzo szybko, jak na panujące warunki

16.30

Ekipa ratunkowa apeluje o zwolnienie strony SPOTa Adama Bieleckiego. Śledzenie ich pozycji jest potrzebne do prowadzenia akcji ratunkowej.

15.37

Adam Bielecki dotarł na wysokość 5410 m

14.28

I kolejny odczyt z GPS. Trwa wyścig z czasem:

14.12

Ekipa ratunkowa jest coraz wyżej - wynika ze wskazań GPS Adama Bieleckiego.

14.03

13.48

Z najnowszego wskazania GPS-a Bieleckiego wynika, że ekipy ratunkowe są na wysokości 4970 m.

13.43

Krzysztof Wielicki w TVN24 poinformował, że ekipa ratunkowa wylądowała na wysokości 4850 metrów. Przy dobrej pogodzie potrzebują ok. 1,5 dnia, by dojść do Francuzki i 2 dni by dojść do Tomasza Mackiewicza.

13.17

13.10

Dane z GPS Adama Bieleckiego wskazują, że ekipy ratunkowe wylądowały na Nanga Parbat. 

12.41

11.52

Ludovic Giambiasi, partner zaginionej na Nanga Parbat Francuzki Elisabeth Revol poinformował, że Revol i Tomasz Mackiewicz zdobyli szczyt, a problemy zaczęły się przy schodzeniu z góry. Revol kontaktuje się z Giambiasim za pośrednictwem SMS-ów.

11.39

Helikoptery wyleciał już z lotniska Skardu w kierunku Nanga Parbat.

11.22

Helikoptery z Polakami na pokładzie wylądowały na lotnisku Skardu, by uzupełnić paliwo.

10.26

Pomoc ruszyła o 13:40 czasu pakistańskiego.

10.02

09.59

Ekipa ratownicza wyruszyła dwoma śmigłowcami na Nanga Parbat.

09.15

08.57

Strona pakistańska informuje, że helikoptery, które mają zabrać Polaków wystartowały. Rozpoczyna się akcja ratunkowa.

08.56

Wreszcie dobre wiadomości:

08.35

Decyzja o tym, czy ekipy ratunkowe wylecą dziś ma zapaść w ciągu godziny.

08.28

08.25

Pakistan Mountain News informuje, że są duże szanse, iż pogoda się poprawi i śmigłowce będą mogły wystartować. Czas jest bardzo ważny - aby akcja ratunkowa zaczęła się dziś ekipy muszą wyruszyć w rejon Nanga Parbat w ciągu najbliższych dwóch godzin. 

07.58

Radio Zet podało właśnie, że istnieje szansa na rychłą poprawę warunków pogodowych, co umożliwi wylot śmigłowców, które mają przewieźć polską ekipę w rejon Nanga Parbat.

07.23

06.36

- Śmigłowce wciąż nie dotarły ze względu na złe warunki pogodowe - mówi Krzysztof Wielicki, kierownik polskiej wyprawy na K2 w rozmowie z TVN24. - Ciągle mamy komunikat, że jest niski pułap chmur i piloci nie mogą wylecieć. My jesteśmy gotowi, ale są warunki których nie przeskoczymy. Może koło południa sytuacja się poprawi - dodał.

Wielicki podkreślił, że z prognoz które docierają do Polaków wynika, że na Nanga Parbat wiatr wieje z prędkością ok. 70 km na godzinę na wysokości 6 tysięcy metrów. - Prognozy mówią, że jutro ma być jeszcze gorzej pod tym względem - dodał.

Wielicki poinformował też, że z informacji jakie docierają do Polaków wynika, iż Francuzka Elisabeth Revol przerwała schodzenie i znajduje się obecnie na wysokości 6700 metrów. Tomasz Mackiewicz został na wysokości ok. 7280 metrów.

05.45

Polska ekipa wciąż nie wyruszyła z bazy pod K2. Polacy czekają na śmigłowce - informuje Radio Zet.

05.29

Do godziny 9 czasu lokalnego nie rozpoczęła się akcja ratunkowa - podaje Radio Zet.

04.48

Jak podaje Radio Zet polska ekipa jest już gotowa do akcji ratunkowej. Nie wiadomo jednak czy pogoda pozwoli na przylot helikopterów - na miejscu panuje duże zachmurzenie.

18.00

Siostra Tomasza Mackiewicza, Małgorzata Sulikowska, potwierdziła w rozmowie ze sportowefakty.wp.pl, że Elizabeth Revol schodzi do obozu. Jest wycieńczona, a z jej coraz rzadszych smsów wynika, ze Tomasz Mackiewicz jest w bardzo złym stanie. Ma problemy z oddychaniem i niedotleniony mózg.

- Jeśli przeżyje, to będzie cud - mówi siostra himalaisty. 

16.50

16.40

Potwierdzają się informacje, że Elisabeth Revol zdecydowała się schodzić w kierunku III obozu. Oznacza to, że Tomasz Mackiewicz pozostał sam na wysokości 7400 m. Odczuwalna na tej wysokości temperatura wynosi -60 stopni.

16.20

Bardzo złe są prognozy pogody na jutro dla rejonu, w którym przebywają himalaiści. Polscy ratownicy z ekipy wspinającej się dotąd na K2, którzy przerwali swoją wyprawę i jutro będą uczestniczyć w akcji ratunkowej, mówią, że łatwiej będzie dotrzeć do Elisabeth Revol, jeśli zeszła niżej - a takie są ostatnie informacje. Jak mówił w rozmowie z TVN 24 Adam Bielecki, uczestnik wyprawy na K2, jeśli na ratunek poleci czteroosobowy zespół, szanse na dotarcie do Mackiewicza w tych warunkach atmosferycznych są "praktycznie zerowe".

- Jeśli pogoda pozwoli, jeśli będą siły, to oczywiście będziemy próbować ratować Tomka - mówił Bielecki.

15.25

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat ws. sytuacji Tomasza Mackiewicza.

Zgodnie z przekazanymi informacjami Tomasz Mackiewicz, obywatel RP biorący udział w wyprawie, znajdował się na wysokości powyżej 7 tys. metrów n.p.m., na Nanga Parbat, w stanie uniemożliwiającym mu samodzielne przemieszczanie się.

Niezwłocznie po uzyskaniu informacji o sytuacji obywatela polskiego ambasada RP w Islamabadzie rozpoczęła organizację akcji ratunkowej.(treść komunikatu)

15.20

Trwają zbiórki na sfinansowanie akcji ratunkowej. Dotychczas w ciągu 6 godzin udało się zebrać prawie 55 tys. euro.

15.05

Z nowych informacji umieszczanych na profilu Pakistan Mountain News na Facebooku wynika, że Elisabeth Revol jednak zeszła na poziom 6670 m, ale informacje na ten temat są sprzeczne. Pakistańczycy potwierdzają natomiast, że akcja ratunkowa rozpocznie się jutro o 8 rano. czasu lokalnego.

O tej godzinie helikoptery mają zabrać ekipę ratunkową spod K2 i przetransportować możliwie jak najbliżej miejsca, w którym są himalaiści.

14.55

Bardzo trudna sytuacja dwojga himalaistów -  ostatnie informacje od żony Tomasza Mackiewicza.

13:44

13:19

12:39

W pierwszej kolejności pomoc ma zostać udzielona francuskiej himalaistce. Gdy Revol zostanie przeniesiona na wysokość 6700 m, ratownicy ruszą po Mackiewicza - informuje Pakistan Mountain News.

12:20

12:05

12:03

11:54

Dodatkowo portal Skardu.pk podaje, że w bazie zauważono schodzącą Elisabeth Reveol. Polak z powodu odmrożeń, czołga się do bazy. Są to informacje niepotwierdzone.

11:50

Pojawiają się sprzeczne informacje na temat akcji ratunkowej i sytuacji himalaistów. Według niektórych źródeł helikopter ze Skardu wyruszył już po członków wyprawy na K2. 

11:32

11:29

Do himalaistów zbliża się huragan. Wiatr może pędzić z prędkością przekraczającą 130 km/h.

11:27

Dziennikarz Eska Info Szymon Kępka informuje, że helikopter wyruszy najwcześniej jutro. W Pakistanie jest już po zmroku

11:25

11:16

MSZ pokryje koszty akcji

11:08

"Czekamy tylko na śmigłowiec i lecimy na Nangę. Tomek Eli 3majcie się. Idziemy po Was" - napisał na Twitterze Adam Bielecki, uczestnik wyprawy na K2.

11:00

Na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka pieniędzy na pomoc himalaistom. 

10:58

Zorganizowano akcję ratunkową dla uczestników wyprawy. Aby dotrzeć do himalaistów, wynajęty zostanie pakistański helikopter. 

10:55

Para próbowała zdobyć szczyt Nanga Parbat. Elisabeth Reveol i Tomasz Mackiewicz utknęli na wysokości 7400 metrów. Po nocy spędzonej w szczelinie, spróbowali dostać się do bazy, ale zatrzymali się 200 metrów niżej. Z powodu braku sił, musieli wezwać pomoc.

X