Zamieszanie związane z lokalizacją pomnika, upamiętniającego zabicie przez ZSRR w Katyniu ponad 20 tysięcy Polaków w 1940 roku, trwa od kwietnia. Burmistrz Steve Fulop chce przenieść posąg o jedną przecznicę na południe, na York Street. Plan usunięcia pomnika wywołał ostrą reakcję dyplomatyczną Polski.
Miejska rada zatwierdziła plan przeniesienia pomnika 13 czerwca, ale grupa mieszkańców zebrała pod specjalną petycją wystarczającą liczbę podpisów, by zmusić radę do ponownego rozważenia tematu. Radni z Jersey mieli więc dwie możliwości: przyjąć akt uchylający rozporządzenie z 13 czerwca lub przekazać sprawę do rozstrzygnięcia w drodze referendum.