Żona księcia Haakona walczy ze śmiertelną chorobą

Norweska księżna Mette-Marit cierpi na poważną chorobę. W wydanym oświadczeniu rodzina królewska informuje, że żona księcia Haakona choruje na samoistne włóknienie płuc .

Aktualizacja: 31.10.2018 18:22 Publikacja: 31.10.2018 16:04

Księżna Mette-Marit (z lewej) wręcza nagrodę laureatce norweskiej nagrody literackiej Nordic Council

Księżna Mette-Marit (z lewej) wręcza nagrodę laureatce norweskiej nagrody literackiej Nordic Council islandzkiej pisarce, historyczce sztuki i poetce Auour Avie Olafsdottir, 30 października 2018

Foto: AFP

amk

Norweska księżna, żona księcia Haakona i matka ich trójki dzieci, diagnozę usłyszała w październiku. Od dłuższego czasu uskarżała się na problemy z oddychaniem i zawroty głowy.

Dopiero specjalistyczne badania pozwoliły wykryć przyczynę dolegliwości księżnej.

Idiopatyczne włóknienie płuc, na które cierpi księżna, jest śmiertelną chorobą o nieustalonej etiologii. Dotyka na ogół mężczyzn po 60 roku życia.

Schorzenie jest stosunkowo rzadkie i nieczęsto dotyka kobiety. 45-letnia Mette-Marit jest świadoma, że rokowania są złe. Osoby dotknięte tą chorobą przeżywają na ogół od 3 do 5 lat od jej wystąpienia.

O stanie zdrowia księżnej norweski dwór poinformował w oficjalnym komunikacie.

Mette-Marit oświadczyła, że będzie pełnić swoje obowiązki, dopóki pozwoli jej na to stan zdrowia.

Jest żoną księcia Haakona, następcy norweskiego tronu, od 2001 roku. Ślub Haakona z samotną matką wzbudził w Norwegii wiele kontrowersji, ale księżna zdobyła serca Norwegów. Książęca para oprócz syna Mette-Marit, Mariusa, wychowuje również dwoje wspólnych dzieci - 14-letnią Ingrid-Alexandrę i rok młodszego Sverre Magnusa.

 

Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy
Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie