O Katyniu wciąż wiemy za mało

Rozmowa z Tomaszem Żukowskim, politologiem i socjologiem, wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego

Publikacja: 08.05.2008 03:15

O Katyniu wciąż wiemy za mało

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Z sondażu „Rzeczpospolitej” i programu TVP 2 „Warto rozmawiać” wynika, że 57 proc. Polaków dużo słyszało o zbrodni w Katyniu. To o 7 proc. więcej niż przed rokiem. Jest pan zaskoczony?

Tomasz Żukowski:

Niewiedza sporej części Polaków, szczególnie młodych, którą ujawniły zeszłoroczne badania dr Barbary Fedyszak-Radziejowskiej i moje, była naprawdę szokująca. Przypomnę: co czwarty ankietowany z pokolenia dwudziestolatków zgadywał, próbując ukryć niewiedzę: „Katyń to Niemcy?”. Pokazywało to dezorientację naszego społeczeństwa wobec tak brzemiennego w skutki wydarzenia z naszej historii. Teraz ta tendencja została odwrócona. Do znaczącej poprawy w ogromnej mierze przyczynił się film Andrzeja Wajdy, ale wyniki nadal nie są satysfakcjonujące. Młodzi wciąż wiedzą o Katyniu za mało.

Dlaczego Polacy tak mało wiedzą o Katyniu?

Spadek zainteresowania historią w czasach stabilizacji jest czymś naturalnym. Ale w tym przypadku mieliśmy do czynienia także ze świadomymi zaniechaniami III RP, z błędną polityką pamięci zbiorowej uchylającą się od przypominania najważniejszych kart naszej historii.

Nie do końca zdała egzamin również szkoła. Może dlatego, że na najnowszą historię zawsze brakuje czasu. Tę sytuację trzeba koniecznie zmienić. Jak pokazują działania USA, a ostatnio także Niemiec i Rosji, w XXI wieku zbiorowa pamięć staje się coraz ważniejsza.

Z badań widać także, że młodzi czerpią wiedzę z innych źródeł niż starsi obywatele. Mniejszy odsetek z nich dowiedział się o Katyniu z przekazów rodzinnych, wielu – z telewizji, Internetu czy filmu Wajdy właśnie.

W czasie badań młodzi, pytani o ocenę Katynia, udzielali najbardziej emocjonalnych odpowiedzi.

To prawda. Chociaż młodzież jest najgorzej poinformowana w tej sprawie, to zarazem jest najbardziej wyrazista w ocenach moralnych. To wynik tego, że nie zetknęła się z rozmywającą ludzkie oceny propagandą PZPR. Przecież kłamstwo katyńskie było jednym z kłamstw założycielskich poprzedniego ustroju, a jedyną wiedzę, jaką w tamtym okresie można było zdobyć, dostarczały

Autopromocja
20 marca 2025

"Parkiet" nagrodzi elitę rynku kapitałowego

CZYTAJ WIĘCEJ

– prócz rodziny i znajomych – zagłuszane radia zachodnie.

A czy większa wiedza Polaków o Katyniu może wpłynąć na stosunki polsko-rosyjskie?

To zależy od Rosji. Jeśliby chciała zaprzeczać radzieckiej zbrodni, mogłoby to wzbudzić emocjonalną reakcję Polaków. Natomiast uznanie przez Rosję oczywistej prawdy o Katyniu przyczyni się do oczyszczenia atmosfery. Film Wajdy już wpłynął na nastawienie rosyjskich elit. Jestem jednak dość sceptyczny, czy przełoży się to na rosyjską politykę historyczną oraz uzależnione od niej poglądy zwykłych obywateli tego kraju.

Więcej na ten temat dzisiaj w programie „Warto rozmawiać” o 22.30 w TVP2

Społeczeństwo
Państwo w państwie. Zainstalował monitoring i donosi na sąsiadów
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Elon Musk powinien przeprosić Radosława Sikorskiego? Polacy odpowiedzieli
Społeczeństwo
Dr Janina Petelczyc: To migracja na najbardziej korzystnych dla Polski warunkach
Społeczeństwo
Polska to nie jest kraj dla osób LGBT. Tak przynajmniej wynika z unijnych badań
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Społeczeństwo
Drastyczna zmiana w pogodzie. Wraca mróz i śnieg. Nowa prognoza IMGW
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń