Młodzi muzułmanie z Europy Środkowo-Wschodniej spotkali się w Warszawie. Pochodzą z Litwy, Łotwy, Estonii, Białorusi, Ukrainy, obwodu kaliningradzkiego i Polski. Mają od 18 do 29 lat.
Spotkanie nazwano zjazdem młodzieży muzułmańskiej, ale uczestniczy w nim tylko 35 osób. Wyłącznie mężczyźni. – Mamy ograniczone możliwości zakwaterowania – tłumaczy mufti Tomasz Miśkiewicz, przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w Polsce. Zapewnia, że to jedyny powód niewielkiej liczby uczestników, a nie nikłe zainteresowanie bezpłatnym udziałem w sześciodniowym spotkaniu.
Głównym celem organizatorów siódmego już zjazdu młodzieży muzułmańskiej, czyli przedstawicielstwa w Polsce Światowego Zgromadzenia Młodzieży Muzułmańskiej (WAMY) oraz Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, jest kształcenie religijnych elit muzułmańskich.
– Czynimy to w duchu tolerancji, zrozumienia i wspólnego pokojowego życia, zgodnie z naszą tatarską tradycją – mówi mufti Miśkiewicz. – Liczymy, że wśród tej młodzieży znajdą się osoby, które wybiorą studia religijne, czy to na uczelniach w dawnych republikach radzieckich, w Turcji czy w krajach arabskich.
Według szacunków w Polsce mieszka około 35 tysięcy muzułmanów