Rabin w opałach

Jego eminencja naczelny aszkenazyjski rabin Izraela Yona Metzger odetchnął z ulgą. Biuro prokuratora generalnego ogłosiło, że nie wytoczy przeciwko niemu postępowania karnego. Choć najważniejszy duchowny religii judaistycznej na Bliskim Wschodzie był podejrzewany o wiele przestępstw.

Aktualizacja: 29.09.2008 13:55 Publikacja: 29.09.2008 02:38

Naczelny aszkenazyjski rabin Izraela Yona Metzger

Naczelny aszkenazyjski rabin Izraela Yona Metzger

Foto: AP

Między innymi miał za pieniądze udzielać ślubów parom, które według surowego żydowskiego prawa nie mogły się pobrać w synagodze. Ponieważ jednak przypadki te miały miejsce przed 2002 rokiem, prokuratura uznała, że minęło pięć lat i sprawa się przedawniła.

Znacznie poważniejszy był zarzut... molestowania seksualnego francuskiej fotograficzki, która chciała zrobić zdjęcie malowniczego długobrodego duchownego. W tym wypadku – jak podkreślił prokurator Raz Nezri – wszczęcie postępowania było również niemożliwe, ponieważ europejska dziennikarka nie zgłosiła na policję formalnego zażalenia.

Prokuratura nie zamierza również prowadzić śledztwa w sprawie licznych zagranicznych wycieczek naczelnego rabina, które opłacane były przez rozmaite prywatne przedsiębiorstwa (w lutym Yona Metzger był w Polsce). Prokuratorzy zajmujący się tą sprawą nie doszukali się bowiem w sponsorowanych podróżach rabina „żadnego konfliktu interesów”.

Na tym nie kończy się długa lista zarzutów wysuwanych wobec rabina. Od dłuższego czasu ciągnie się sprawa jego niemal darmowych pobytów w rozmaitych jerozolimskich hotelach. Rabin zatrzymywał się w nich z całą rodziną, ale za każdym razem jego rachunki były symboliczne. W 2003 roku czterech młodych ludzi oskarżyło go zaś o „obmacywanie”.

– To bardzo ciekawe, że prokuratura, która wykazuje tyle odwagi w ściganiu zamieszanych w różne afery polityków, w tym wypadku jest taka ostrożna – powiedział „Rzeczpospolitej”, pytany o zarzuty wobec rabina, znany jerozolimski prawnik Uri Huppert.

Izraelski premier Ehud Olmert właśnie odchodzi z powodu oskarżeń o korupcję, a rok temu prezydent Mosze Kacaw podał się do dymisji, gdy kilka kobiet oskarżyło go o molestowanie seksualne. – Jak się okazuje, świat religii ma sporo wspólnego ze światem polityki. Pokusy są bardzo podobne – dodaje Uri.

Między innymi miał za pieniądze udzielać ślubów parom, które według surowego żydowskiego prawa nie mogły się pobrać w synagodze. Ponieważ jednak przypadki te miały miejsce przed 2002 rokiem, prokuratura uznała, że minęło pięć lat i sprawa się przedawniła.

Znacznie poważniejszy był zarzut... molestowania seksualnego francuskiej fotograficzki, która chciała zrobić zdjęcie malowniczego długobrodego duchownego. W tym wypadku – jak podkreślił prokurator Raz Nezri – wszczęcie postępowania było również niemożliwe, ponieważ europejska dziennikarka nie zgłosiła na policję formalnego zażalenia.

Społeczeństwo
Haiti chce od Francji zwrotu „okupu” sprzed ponad 200 lat. Chodzi o miliardy
Społeczeństwo
Przełom w walce z cukrzycą? Firma farmaceutyczna ogłosiła wyniki badań klinicznych
Społeczeństwo
Holandia chce deportować do Armenii 12-latka, który nigdy nie widział Armenii
Społeczeństwo
Kultura i imperializm. Rosyjscy twórcy wciąż mają dużo odbiorców w Ukrainie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Społeczeństwo
Cła Donalda Trumpa. Wiadomo, czego spodziewają się Amerykanie