Dmitrij Miedwiediew przebywał w Kijowie z oficjalną wizytą. Po rozmowach z przedstawicielami ukraińskich władz, rosyjski przywódca spotkał się ze studentami prestiżowej kijowskiej uczelni. Odpowiadając na ich pytania, popijał zieloną herbatę z białej filiżanki ze złotą obwódką, którą przywiózł ze sobą Moskwy. Po godzinnym spotkaniu z młodzieżą Miedwiediew pośpieszył na rozmowy z biznesmenami. Naczynie zostawił na mównicy.
— Wystawiamy nabytek na aukcję internetową eBay. Oferty będą zbierane do 25 czerwca — mówi szef Parlamentu Studenckiego Maksym Makarczuk. Cena wywoławcza filiżanki wynosi tysiąc hrywien (125 dolarów). Organizatorzy przedsięwzięcia liczą jednak, że ostateczna kwota będzie dziesięciokrotnie wyższa.
— Przedmiotami ofiarowanymi na aukcję są zazwyczaj zapomniane rzeczy naszych wykładowców, ale filiżanka Dmitrija Miedwiediewa to szczególny okaz. Na pewno znajdzie się wielu chętnych, aby ją kupić — przekonywał Makarczuk. Zapewnił, że pieniądze ze sprzedaży filiżanki prezydenta Rosji zostaną przeznaczone na cele charytatywne.