Organizacja HazteOir nie po raz pierwszy sięga po kontrowersyjne metody promocji swoich idei. Ultrakatolicka organizacja, która według deklaracji prowadzi kampanię na rzecz "promowania wartości rodzinnych", już wcześniej chciała jeździć po Hiszpanii autobusem oklejonym sloganami, skierowanymi do dzieci i uznanymi za "transfobiczne" - np. "chłopcy mają penisy, dziewczęta mają srom - nie pozwól im się oszukać".
Kampania ta została zawieszona, a autobusy zostały zajęte przez prokuraturę, która argumentowała, że jest to mowa nienawiści i naruszenie spokoju publicznego.
Najnowsza kampania, przeciwko kobietom walczącym o równość płci i prawo kobiet do obrony przed przemocą domową, została zaprezentowana w czwartek. I tym razem nie obyło się bez kontrowersji. Na autobusie, promującym akcję, umieszczono wizerunek Adolfa Hitlera, umalowanego różową szminką. Obok dodano napis"#StopFeminazis. To nie jest przemoc gender, tylko przemoc domowa".
Organizacja zwraca się przy tym do prawicowych hiszpańskich partii - Partii Ludowej, Ciudadanos i skrajnej Vox - przed kwietniowymi wyborami, by uchyliły przepisy dotyczące płci, argumentując, że dyskryminują one mężczyzn.