Policja z Nowej Południowej Walii poinformowała, że do prawdopodobnego ataku rekina doszło w rejonie plaży Tuncurry, ponad 300 km na północ od Sydney.
Ofiara ataku, mężczyzna w wieku ok. 50 lat, doznał poważnych obrażeń prawego uda w czasie, gdy surfował w pobliżu plaży.
Mimo natychmiastowego udzielenia mu pomocy przez ratowników i inne osoby znajdujące się na plaży, mężczyzny nie udało się uratować.
To pierwsze doniesienia o zakończonym śmiercią człowieka atakiem rekina do jakiego doszło w Australii w tym roku.
W ubiegłym roku w Australii w wyniku ataków rekinów zginęło osiem osób.