– To nie będzie gułag. To będą absolutnie nowe, godne warunki (pracy). (...) W ten sposób rozwiążemy problem braku rąk do pracy, no i odbędzie się ta, no, socjalizacja – zapewnił szef rosyjskiego więziennictwa Aleksandr Kałasznikow.
Główny strażnik więzienny Rosji powoływał się na rozmowy, jakie odbywał prezydent Władimir Putin z przywódcami państw środkowoazjatyckich, by ściągnąć stamtąd imigrantów zarobkowych. Wraz z pandemią Rosja zaczęła odczuwać dotkliwy brak rąk do pracy z powodu przymusowego wyjazdu imigrantów. Tymczasem rosyjskie prawo dopuszcza możliwość zamiany kary więzienia na przymusowe roboty, które uważane są za „łagodniejszy wymiar kary". Dlatego nie wszyscy więźniowie mogą się o nie ubiegać.