Dzwoniła nastolatka. Było słychać, że jest pijana. – Policjanci dopytali ją gdzie dokładnie jest i pojechali na miejsce - opowiada asp.sztab. Magdalena Modrykamień, z komendy w Myszkowie na Śląsku.
Na ulicy Moniuszki w Koziegłowach patrol zastał pijaną nastolatkę. Funkcjonariusze ustali adres dziewczyny i odwieźli ją do domu, gdzie przekazali rodzicom.
W ich obecności zbadali dziewczynę na zwartość alkoholu. Okazało się, że nastolatka miała w organizmie blisko dwa promile. Teraz stróże prawa ustalają skąd nastolatka miała alkohol. O całej sprawie zostanie powiadomiony sąd rodzinny.